Vertiv i EdgeConneX: Budowa elastycznej, skalowalnej i rozległej sieci brzegowej

Szum medialny wokół przetwarzania brzegowego staje coraz głośniejszy, ale sama technologia jest już rzeczywistością. Firmy Vertiv i EdgeConneX wierzą w jej obecny i przyszły potencjał.

Firma Vertiv, specjalizująca się w dziedzinie infrastruktury krytycznej oraz EdgeConneX, będąca pionierem specyfikacji i budowania obrzeży sieci, współpracują od 2014 r. w dziesiątkach projektów realizowanych na trzech kontynentach (Ameryka Płn., Ameryka Płd. i Europa).

Współpraca projektowa obejmuje działania od wsparcia wdrożeń obiektów chmurowych hiperskali w Chicago, Dublinie i Amsterdamie po liczne obiekty sieci brzegowej nazachodzie i wschodzie od Seattle po Miami oraz na północy i południu od Toronto po Buenos Aires.

W obliczu rosnącego zapotrzebowania na centra danych na całym świecie kluczowym czynnikiem powodzenia staje się terminowy łańcuch dostaw infrastruktury krytycznej. To właśnie globalny zasięg Vertiv, a także możliwość szybkiego dostarczania infrastruktury pozwoliły na dynamiczny rozwój firmy EdgeConneX. Na przykład: koncepcja modułów plug&play, prefabrykowanych centrum danych Vertiv (PFM), może skrócić czas rozruchu i przekazania do eksploatacji z wielu tygodni i miesięcy do zaledwie kilku dni.

Prezes Vertiv na region EMEA, Giordano Albertazzi, spotkał się z Dyrektorem marketingu EdgeConneX, Phillipem Marangellą podczas DataCloud Global Congress. Uczestnicy spotkania odpowiadali na pytania związane z wyzwaniami i możliwościami otwierającymi się przed obiema firmami w dziedzinie zaspokajania obecnego i przyszłego popytu na brzegowe centra danych.

Giordano: Tematem dzisiejszego spotkania jest „restrukturyzacja internetu zorientowanego na klienta”. Co to oznacza dla Ciebie, dla EdgeConneX, i jak to widzisz w praktyce?

Giordano Albertazzi, Prezydent, EMEA, Vertiv

Phillip: Od dłuższego czasu jesteśmy partnerami, a Wy staliście się kluczowym uczestnikiem naszego sukcesu. Ale w tym wszystkim chodzi o naszych klientów: o pomaganie dostawcom usług w świadczeniu usług bliżej użytkowników końcowych. Takie działanie może odbywać się w postaci wdrożenia obiektu hiperskali lub bardzo małego obiektu brzegowego. Duża część sukcesu, jaki odnieśliśmy razem z Vertiv, była możliwa dzięki elastyczności w zaspokajaniu zróżnicowanych wymagań klientów w całej gamie wielkości centrów danych. Była również możliwa dzięki równoczesnemu skalowaniu wraz z rozwojem i ewolucją potrzeb naszych klientów, a także za sprawą globalnej obecności, która pozwalała wejść bardzo szybko na każdy rynek. Tak stało się w USA, gdzie zbudowaliśmy 23 centra danych w 24 miesiące lub w Ameryce Południowej, gdzie obecnie rozwijamy się w Buenos Aires i Santiago lub w Europie, gdzie wdrożyliśmy liczne specjalistyczne centra danych w Amsterdamie i Dublinie.

Giordano: Jak zmieniają się potrzeby Twoich klientów, jeśli chodzi o nowe możliwości stwarzane przez sieć brzegową?

Phillip: Nasi klienci to najbardziej wymagający właściciele obiektów hiperskali i dostawcy usług na świecie. Połączenie aktualnych wymagań z przyszłym zapotrzebowaniem na uczenie maszynowe, sztuczną inteligencję, pojazdy autonomiczne, gry – stawia ogromne wyzwania przed funkcjonującą infrastrukturą internetową. Mamy do czynienia z powstawaniem wąskich gardeł, których przyczyną jest ogromna ilość i różnorodność danych generowanych na krawędzi. Zjawisko to powoduje potrzebę przeprojektowania Internetu i zbudowania sieci rozproszonej, zdecentralizowanej, która obejmie lokalną komunikację brzegową. Elastyczność dostarczania zintegrowanych rozwiązań od centrum danych po obrzeża pomaga klientom eliminować wąskie gardła.

Giordano: Jak myślisz, jak bardzo rozwinie się obrzeże sieci lub brzegowe obiekty mikro w perspektywie najbliższych trzech do pięciu lat?

Phillip: Wokół obrzeży sieci robi się sporo hałasu. Gdy mówimy o obrzeżach sieci, myślimy o wielu, bardzo małych centrach danych w jednym obszarze. Myślę, że zastosowania te wykraczają sporo poza obecne wymagania, ale jesteśmy w stanie je wdrażać dla naszych klientów już dzisiaj. Firma EdgeConneX rozpoczęła budowę małych centrów danych MicroEdge w najważniejszych regionach – to było nasz wkład – i posiadamy ich obecnie 220 w Ameryce Północnej. Ale kiedy mówimy o obecnych i przyszłych obciążeniach brzegowych - treściach , chmurze, grach, Internecie rzeczy, pojazdach autonomicznych, sztucznej inteligencji - to będziemy potrzebować lokalnego punktu komunikacji, który wesprze kierowanie ruchem, niezależnie od tego czy będzie on odbywać się tylko na obrzeżach, czy za pośrednictwem centrum danych, czy w obu kierunkach. Osobiście myślę, że obiekty MicroEdge pojawią się dopiero za dwa, trzy lata.

Giordano: Wygląda na to, że obecnie największe możliwości stwarza rynek centrum danych Tier 2?

Dyrektor Marketingu EdgeConneX Phillip Marangella

Phillip: Tak i podam Wam przykład z USA. Los Angeles od zawsze obsługiwało Phoenix. Wraz z firmą Comcast i innymi dostawcami usług treści zaoferowaliśmy treści lokalnie w Phoenix, co zaowocowało ogromnymi oszczędnościami w zakresie kosztów przesyłu i usprawnieniami dostarczania treści dla klienta. Jeśli chodzi o tę kwestię, to jeżeli przyjrzymy się większości inwestycji dokonywanych przez dostawców w wydajność centrum danych, to ponad 80 procent światowych inwestycji w moc centrów danych ma miejsce na 20 największych rynkach na świecie. Jednak ogromna większość ludzi, przedsiębiorstw i krajowej produkcji odbywa się lub znajduje poza tymi najważniejszymi 20 rynkami, więc istnieje ogromna potrzeba dostarczania treści, udostępniania gier, chmury, aplikacji i danych bliżej użytkowników końcowych na pozostałych rynkach na całym świecie.

Giordano: Zgadzamy się z tym twierdzeniem i dostrzegamy wiele możliwości w Europie na rynkach Tier 2…

Phillip: Mówimy zatem o całej Europie, nie tylko o rynkach regionu FLAP – Frankfurcie, Londynie, Amsterdamie i Paryżu. Obserwujemy ogromne zapotrzebowanie w Hiszpanii, Szwajcarii i Niemczech: Monachium, Düsseldorf i Hamburg. Widzimy duży popyt niezależnie od tego, czy chodzi o RODO, czy też inne zastosowania związane z przetwarzaniem blisko użytkownika końcowego. Chodzi o to, co powiedziałem na początku, o dysponowaniu elastycznością, możliwość skalowania i obecność oraz tworzenie spójnego rozwiązania na każdym rynku na całym świecie. Umiejętność rozwiązywania tych kluczowych trzech aspektów leży u podstaw naszej długoterminowej współpracy.

Philip: Chciałbym zapytać Ciebie, Giordano, jak Vertiv podchodzi do tych trzech podstawowych aspektów: elastyczności, skalowalności i obecności?

Giordano: Rozumiemy, że działamy na rynku, na którym sporządzanie długoterminowych prognoz zawsze było trudne, zwłaszcza jeśli chodzi o takie firmy, jak EdgeConneX, które dokonują wyboru technologii. Dlatego jako dostawca musimy być w stanie prowadzić wdrożenia w czasie i miejscu wymaganym przez klienta oraz odpowiednio szybko – a mówimy tu o miesiącach – i przy użyciu rozwiązań, które wymagają jak najmniejszych prac integracyjnych z obiektem. W ciągu ostatnich kilku lat zainwestowaliśmy sporo i pogłębiliśmy naszą wiedzę w dziedzinie rozwiązań modułowych. A mogą one obejmować konstrukcje kontenerowe i jednostki zasilania na płozach, pasujące do hybrydowych obiektów często znajdujących się w tradycyjnych budynkach i umożliwiające wdrożenie bez konieczności uzyskiwania zezwoleń, co często jest bolesnym problemem dla klienta. Z dumą mówię, że jesteśmy liderem w tej dziedzinie, ale zawdzięczamy to również współpracy z takimi klientami, jak EdgeConneX.

Aby dowiedzieć się więcej o innowacyjnych wdrożeniach brzegowych Vertiv i EdgeConneX, obejrzyj webcast DCD: Błyskawiczne wdrożenie: wychodząc na przeciw rosnącemu zapotrzebowaniu ze strony obiektów kolokacyjnych i nowej infrastruktury brzegowej

Subskrybuj nasz blog i bądź na bieżąco z najnowszymi trendami, technologiami i informacjami.